Za nami czas sztucznej miłości...
Za nami czas sztucznej miłości, fałszywych uśmiechów i nieszczerych życzeń.
Przed nami czas postanowień, z których większość nigdy się nie spełni.
***
Udało mi się zrealizować częściowo moje postanowienia noworoczne.
Przeczytałam 12 książek i awansowałam w pracy.
Pozostałe postanowienia zostały tylko zapomnianym wspomnieniem.
Zbliża się Nowy Rok, więc mam już nowe postanowienia.
1. Schudnąć 15 kg. i utrzymać wagę.
W tym przede wszystkim mają mi pomóc ćwiczenia.
Planuję w poniedziałki, środy i piątki chodzić na siłownię, a we wtorki na basen i saunę. Wczoraj zapisałam się na spotkanie wprowadzające - taki pierwszy krok w tym celu.
Dzisiaj robię drugi krok.. Jadę na siłownię..
Ważne jest też, aby się nagradzać. Kocham zakupy, przyznam się jestem zakupoholiczką. Więc jeśli waga będzie spadać to będę potrzebowała nowych ubrań - to będzie moja super nagroda!
2. Zmienić pracę.
Obecna praca nie sprawia mi już radości. Czuję, że się cofam. Potrzebuję nowych wyzwań, aby ładowały mnie do działania. Mam pomysł na siebie, ale jest on długoterminowy. Jednak potrzebuję zmian od razu, dlatego poszukam innej pracy już teraz.
Jakiej? Sama jeszcze nie wiem..
3. Pisać bloga.
Błądzę w tym opętanym świecie.
Chcę przelać myśli, uczucia i emocje. Przeanalizować pewne rzeczy i wszystko sobie poukładać. Blog ma mi w tym pomóc, do zobaczenia!
***
Szczęśliwego Nowego Roku!
Fot. Internet
Dodaj komentarz